|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anka
Admin
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:28, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Yoga napisał: | No to juz masz dwa sukcesy |
Cytat: | A moze ktos jeszcze poza swoimi haszczakami ma jakiegos pechowca ze schroniska??
|
Kiedyś zbierałam wszystko co żywe (lub ledwie żywe... ) z ulicy i szukałam domów....
Teraz mam jednego psa i na razie zero widoków na więcej....
Ale może kiedyś....
P.S. Zamiast zmieniać regulamin, proponuję usunąć z forum ogłoszenia o treści "przystojny piesek szuka partnerki", lub tym podobne....
Głupota ludzka jest bezgraniczna, ale może nie ułatwiać głupcom życia?....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anka dnia Pon 18:34, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agata
Dołączył: 24 Lip 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:46, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
weszłam na to forum, i jak tak parzę, co wy tutaj wypisujecie... to normalnie musiałam się zarejestrować żeby coś wam napisać.
Wy naprawdę myślicie że psy z rodowodem są lepsze bo są sprzedawane drogo, a nierodowodowe są gorsze dlatego bo są tańsze? Omg. Co za bzdury.
Tu nie chodzi o cenę. Pomyślcie: jeśli pies ma rodowód, oznacza to że jest z dobrej hodowli, która jest zarejestrowana w związku kynologicznym, a więc podlega jakiejkolwiek kontroli- żeby w takiej hodowli mógł być miot, to psy muszą zdobyć określone oceny na wystawach itd, muszą być zbadani i mieć odpowiedni charakter. Istnieje dużo mniejsze prawdopodobieństwo że np. wady genetyczne będzie miał pies z hodowli niż kupiony za pare złotych na giełdzie albo od 'jakiś' ludzi- o takim tanim psie nie wiemy nic, nie wiemy nawet czy jego rodzice byli rasowi, bo przecież może tylko przypominać daną rasę. Nie wiemy w jakich warunkach był trzymany i nie wiemy czy jest rasowy- bo w rasowości liczy się przede wszystkim pochodzenie psa, a więc właśnie rodowód.
Co do tego czy dostaje/nie dostaje metryki: Od 1992 roku wszystkie psy w normalnej hodowli otrzymują metryki, a to że niby tylko kilka pierwszych to tylko bzdura którą wciskają nam pseudohodowcy. Nawet psy z jakimiś wadami dostają metrykę, tyle że mają tam napisane "nie wystawowy" czy coś takiego.
Uważam że dużo lepiej jest kupić RASOWEGO psa (czyt. psa z rodowodem) niż psa w typie rasy. Naprawdę. I tu nie chodzi o cenę- tak jak już napisała Anka- utrzymanie takiej hodowli psów z rodowodami kosztuje. I wcale nie zarabia się na tym dużo, bo po prostu sprzedając szczeniaki za taką cenę hodowcom zwracają się najczęściej koszty hodowli. Koszty tego, by ich psy były zdrowe, zadbane, i rasowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kair_Husky
Dołączył: 24 Lip 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Sob 21:02, 24 Lip 2010 Temat postu: tak |
|
|
Moim zdaniem pies bez rodowodu też może być fajny śliczny słodki itp
ale kupując psa z rodowodem dana osoba ma informacje a o rodzicach wie z jakiego miotu dane zwierze pochodzi i czy jest czystej rasy husky syberian .Także wole wydać 600-800 zł więcej i kupić psa z rodowodem i wiedzieć skad on jest z jakiego miotu i czy jest czystej krwi syberian a nie kupować psy na targu z 10 miotu za 300 zł i to pewnie jeszcze mieszańce .pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaud
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:07, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
To ja mam takie pytanie inteligentni ludzie... Wzięłam psa husky ze schroniska, nie miał żadnych papierów bo był znaleziony... Skąd mam wiedzieć że na pewno nie miał u wcześniejszego właściciela papierów rodowodowych? Podejrzewam że komuś po prostu uciekł i już do domu nie wrócił, ktoś go znalazł przez jakiś czas potrzymał w domu, ale był za bardzo męczący (kopanie, uciekanie, wycie w zamknięciu poza domem) i oddał go do schroniska. Być może jest to pies RASOWY ale jeśli nie to źle, że przygarnęłam pieska bo był BEZ RODOWODU?? Może lepiej powinnam wydać 1200 zł czyli miesięczną wypłatę przeciętnego pracownika za "nowego" psa a ten mógł sobie siedzieć w schronisku. Czy w ten sposób ja nie będę się nim lepiej opiekować i dbać o niego i go wyrzuce? Nie bo się do niego przywiązałm mam go już prawie 2 lata. Czasami mnie denerwował swoim zachowaniem ale przetrwałam ten czas, teraz jakby się uspokoił, nie ucieka przynajmniej na razie I mi to nie robi najmniejszej różnicy mimo że wzięłam tego pieska prawie za darmo nie zamierzam się go pozbywać. NIE TRAKTUJCIE PSÓW BEZ RODOWODU JAKO GORSZYCH bo charakter w równej mierze maja przewrotny. A jak ktoś ma za dużo kasy to nawet rasowego jest w stanie wyrzucić bo jest zbyt uciązliwy w utrzymaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anka
Admin
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:26, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
gaud napisał: | To ja mam takie pytanie inteligentni ludzie...
NIE TRAKTUJCIE PSÓW BEZ RODOWODU JAKO GORSZYCH |
Przeczytałaś cały temat "inteligentny człowieku", czy piszesz tylko pro forma?
KUPOWANIE PSÓW Z PSEUDO JEST ZŁE
Załapałaś?
Prawdopodobnie dzięki PSEUDOHODOWCOM Twój pies trafił do schroniska....
Psów RODOWODOWYCH jest tam niewiele...
Co do tego, czy Twój pies jest z pseudo to mam 100% pewności...gdyby było inaczej miałby tatuaż w uchu, lub pachwinie, po którym można by znaleźć hodowcę, a następnie właściciela psa...
Co do psów schroniskowych, to gdybyś przeczytała cały temat, zauważyłabyś, że ciągle piszę o tym, że lepiej wziąć psa ze schroniska, niż nabijać kasę pseudohodowcom....
Jeśli komuś nie zależy na wystawach, udowodnionym pochodzeniu i psie czystej rasy, to schroniskowiec jest dla niego idealnym psem.....
Ale tu większość chce "ślicne maluśkie sceniacki"... Nie ważne, że nierasowe... nie ważne, ze rozmnażane w tragicznych warunkach...ważne, że malutkie....
Proszę... http://www.siberianhusky24s.fora.pl/nasze-husky,4/azera-uratowana-wilczyca,2306.html tu jest wątek suki której "właściciel" pseudohodowca pozbył się, kiedy się już wyeksploatowała z rodzenia szczeniąt.... ma jeszcze beagle, sznaucery, husky, yorki....do wyboru do koloru... zainteresowanym mogę podesłać foty, które dziewczyna zrobiła z ukrycia.... warunki w jakich żyją te psy są tragiczne.....
Ciekawa jestem na ile stron jeszcze starczy mi cierpliwości....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anka dnia Śro 9:32, 28 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaud
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:11, 29 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
To ja może podsumuję swoje zdanie żeby sie niepotrzebnie nie kłócić... Niektórzy na tym forum wypowiadają się tak jakby byli właścicielami rodowodowych psów i zachęcają do kupna tych "droższych". Pies jest psem i jak ktoś będzie chciał kupić psa z rodowodem i go będzie na to STAĆ to kupi, a kto będzie chciał tego psa bo mu się podoba ale ma PRZECIĘTNE LUB MINIMALNE zarobki to i tak kupi tańszego psa z tych "gorszych" hodowli bo nie będzie zwracał uwagi na papierek, bo na ulicy każdy kojarzy psa po wyglądzie a nie jak już ktoś wyżej napisał, nie pyta o papier. Tyle ode mnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawidryba
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:41, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Czy jeśli Wasz pies byłby z rodowodem przestalibyście go kochać? Nie!!!
To jest tylko głupi papierek. Ja też mam husky bez rodowodu... Ale dla mnie to i tak jest husky, mam to gdzieś czy ktoś mi mówi że nie jest rasowy. To jest mój piesek i bardzo go kocham!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaud
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:28, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, jak idę ulicą to każdy powie "o husky" a nie będzie się zagłębiał w to czy ma papierek. Ja w takim razie skoro prawdopodobnie wg niektórych osób mój pies nie ma rodowodu (chociaż nigdy nie wiadomo) to musiałbym go wyrzucić z domu albo oddać spowrotem do schroniska bo w końcu to jest prawie "nielegalne" żeby mieć takiego psa w domu...
Zal rozmawiać z takimi osobami, które dyskryminują biedne psiaki, to nie ich wina że nie mają rodowodu, a właściciele mają inne podstawowe wydatki a nie kupowanie psów za dużą kasę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anka
Admin
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:04, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A mnie żal ludzi, których w szkole nie nauczyli czytać ze zrozumieniem.....
To są 3 strony.... TRZY..... tak ciężko przeczytać od początku?
I rodowód to nie tylko "papierek"....
To świadectwo tego, że Twój pies jest rasowy, więc jest przedstawicielem danej RASY.... że jego matka, dziadek, babka, prapradziadek BYLI PSAMI RASY SIBERIAN HUSKY....
Jeśli pies jest łaciaty jak krowa, ale ma rodowód, to jest psem RASY siberian husky..... choćby na ulicy wmawiali Wam, że jest inaczej....
Nie rozumiem jednego - o czym już tutaj pisałam nie raz....
Wszyscy właściciele psów z pseudohodowli twierdzą, że na ulicy i tak nikt nie pozna czy pies jest rasowy czy nie...więc po co wam pies? Do "pokazania" się z nim na ulicy?
qaud - Jesteś trollem?
Nikt tu nie twierdzi, że Twój pies jest gorszy...on był tylko "przegrany" na starcie...bo urodził się w pseudo...i WIADOMO, ŻE NIE JEST RASOWY, skoro nie ma tatuażu.....rozumiesz, czy dalej tłumaczyć?
Jak to "nigdy nie wiadomo"? Wiadomo....nie ma numeru....
I co za bzdury piszesz o wyrzucaniu psa??????
O tym, że jest gorszy?????
I nie zapominaj, że jego już raz (prawdopodobnie) ktoś wyrzucił....
Bo tak najczęściej kończą psy z pseudo....
gaud napisał: |
Zal rozmawiać z takimi osobami, które dyskryminują biedne psiaki, to nie ich wina że nie mają rodowodu, a właściciele mają inne podstawowe wydatki a nie kupowanie psów za dużą kasę. |
Żal mi ludzi, którzy kupują psy z pseudo, bo w ten sposób napędzają ich nadprodukcję...Czasem warto spojrzeć nieco dalej, niż czubek własnego, egoistycznego nosa i nie mnożyć cierpienia....
Jak się nie ma pieniędzy, a na rasowym psie nam nie zależy, to się idzie do schroniska....
Jak się nie ma pieniędzy, a na rasowym psie na zależy, to się odkłada kasę... albo szuka się PETA.....
Jak się ma pieniądze, to się kupuje od ręki PSA Z HODOWLI...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anka dnia Pią 9:18, 30 Lip 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaud
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:04, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Anka napisał: |
I co za bzdury piszesz o wyrzucaniu psa??????
O tym, że jest gorszy?????
I nie zapominaj, że jego już raz (prawdopodobnie) ktoś wyrzucił....
Bo tak najczęściej kończą psy z pseudo.... |
Ja nie zamierzam wyrzucać mojego kochanego pieska, ale z tego co niektórzy tu piszą, nie tylko Ty, wynika to że jeśli ma się psa bezrodowodowego to prawie grzech bo to jest niedobre.
Co do kasy na zakup psa z rodowodem to juz nie bede sie kłócić bo mi sie zwyczajnie nie chce. Poza tym jeśli ktoś może mieć wsród znajomych właścicieli suczki i psa, i ma od nich małe szczeniątko to nie jest to masowa "produkcja" huskich tylko pies po znajomości po prostu. Nie można łaczyć ogromnych hodowli ktorym zalezy na ilosci z załatwieniem sobie od znajomych psa bo akurat mają tę rase.
Poza tym mam wrażenie że ci ktorzy tak "zakazują" kupowania psów bez rodowodu są właścicielami tych "prawidłowych" hodowli i chca po prostu sobie kase nabic bo pseudo jak to nazywacie robia im po prostu konkurencje.
A co z fałszywymi rodowodami, przecież można też kupic rodowód. W polsce wszystko mozna i nie wmawiajcie mi ze tak nie jest.
To narazie tyle bo nie mam sily juz pisac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawidryba
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:57, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ja się zgadzam z gaud. Mój piesek jest po matce z rodowodem i ojcu bez, a dlaczego? Bo jego ojciec miał jedną mała wadę...mój piesek jest idealny, ale rodowodu nie ma. I co? jest przegrany na starcie? Ludzie ogarnijcie!!! Dla mnie pies nie musi mieć rodowodu. Ludzie, którzy mają psy z rodowodem i mam na myśli Ciebie Anka, piszą, że nasze pieski bez rodowodu są przegrane na starcie, ponieważ chce byś lepsza bo jej pies ma rodowód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anka
Admin
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:58, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
gaud napisał: | Anka napisał: |
I co za bzdury piszesz o wyrzucaniu psa??????
O tym, że jest gorszy?????
I nie zapominaj, że jego już raz (prawdopodobnie) ktoś wyrzucił....
Bo tak najczęściej kończą psy z pseudo.... |
Ja nie zamierzam wyrzucać mojego kochanego pieska, ale z tego co niektórzy tu piszą, nie tylko Ty, wynika to że jeśli ma się psa bezrodowodowego to prawie grzech bo to jest niedobre. |
Dalej nie rozumiesz....
I czytasz bez zrozumienia.....
I nie łapiesz o co chodzi....
Niedobre jest KUPOWANIE psa z pseudohodowli...
Bo one w większości potem kończą TAK
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Co do kasy na zakup psa z rodowodem to juz nie bede sie kłócić bo mi sie zwyczajnie nie chce. Poza tym jeśli ktoś może mieć wsród znajomych właścicieli suczki i psa, i ma od nich małe szczeniątko to nie jest to masowa "produkcja" huskich tylko pies po znajomości po prostu. Nie można łaczyć ogromnych hodowli ktorym zalezy na ilosci z załatwieniem sobie od znajomych psa bo akurat mają tę rase. |
Każda pseudohodowla jest zła...i ta wielka i ta mała....
Jeśli ktoś zabiera się za rozmnażanie psów, nie mając o tym pojęcia, nie badając psów pod kątem różnych chorób - w przypadku Husky najczęstsze to dystrofia rogówki i dysplazja stawów biodrowych - to też robią ŹLE... Suce do szczęścia ciąża nie jest potrzebna...wręcz przeciwnie.... obciąża ogromnie organizm....
Jak znajomi chcą mieć coś małego, to niech sobie zrobią dziecko...bo za dziecko jesteś odpowiedzialny do końca życia, a za szczeniaka jedynie kilka tygodni....potem idzie w świat.... jakie to łatwe i proste, prawda? Sprzedać i po kłopocie.......
Cytat: | Poza tym mam wrażenie że ci ktorzy tak "zakazują" kupowania psów bez rodowodu są właścicielami tych "prawidłowych" hodowli i chca po prostu sobie kase nabic bo pseudo jak to nazywacie robia im po prostu konkurencje. |
Kasę nabijają sobie pseudo...bo ze szczeniaków mają "czysty zysk"...bez badań, szczepień, dobrych karm, kosztów krycia odpowiednim repem, opieki w ciąży nad suką, przeglądu miotów itd itd... RADZĘ PRZECZYTAĆ MOJE POPRZEDNIE POSTY, TO WSZYSTKO JUŻ BYŁO!
Hodowli nie mam, mam psa rasowego, którym kryć nie zamierzam, bo NIE WEZMĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA JEGO DZIECI, POTENCJALNE WNUKI, PRAWNUKI ITD..... a wiele z nich ma ogromną szansę trafić do schronu.....
Krycie suki, czy krycie psem, to nie tylko te kilka szczeniąt z tego jednego miotu, ale także ich potomstwo.... i potomstwo tego potomstwa...itd....
Psa kupiłam z hodowli, bo chciałam psa RASY siberian husky, a nie tylko takiego, który będzie wyglądał jak husky...
Wiem kim są jego rodzice, dziadkowie, pradziadkowie, wiem, ze jest wolny od chorób, wiem, że ma charakter taki, jaki mieć powinien....
I wcale nie kosztował tak dużo... jakieś 300zł więcej, niż psy z pseudo...
Jak się szuka, to się znajdzie....
Cytat: | A co z fałszywymi rodowodami, przecież można też kupic rodowód. W polsce wszystko mozna i nie wmawiajcie mi ze tak nie jest.
To narazie tyle bo nie mam sily juz pisac |
Bo to Polska właśnie....
Ale od tego mam ROZUM, żeby szukać DOBREJ hodowli......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawidryba
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:17, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Anka też masz racje, ale ja kopiłem sobie pieska od pewnej rodziny, rodowód matki ujrzałem, ojca nie, ponieważ ma małą wadę, również widziałem ich książeczkę zdrowia. Także, mam psa bez rodowodu, ale mi to nie przeszkadza...tak czy siak, kochałbym go tak samo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anka
Admin
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:30, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
dawidryba napisał: | Anka też masz racje, ale ja kopiłem sobie pieska od pewnej rodziny, rodowód matki ujrzałem, ojca nie, ponieważ ma małą wadę, również widziałem ich książeczkę zdrowia. Także, mam psa bez rodowodu, ale mi to nie przeszkadza...tak czy siak, kochałbym go tak samo |
Rodowód nie upoważnia do rozrodu....żeby suka miała hodowlankę, musi mieć zaliczone trzy wystawy(dwie z oceną bardzo dobrą, jedną z dobrą, w tym dwie krajowe i jedną międzynarodówkę), na których sędziowie oceniają, czy nadaje się do rozrodu....
Matka Twojego psa może mieć rodowód, bo ten łatwo jest wyrobić na podstawie metryczki...jeśli ma się sukę z hodowli zarejestrowanej....wystarczy dostarczyć ją do związku i zapłacić za rodowód...
Rejestracja hodowli, to coś innego....
Gdyby matka Twojego psa miała uprawnienia hodowlane, a właściciel pokrył ją psem bez uprawnień, to te uprawnienia mógłby stracić.... Hodowla jest wtedy wykluczona ze Związku....
Wiele ludzi daje się nabierać na ogłoszenia typu "porodowodowe szczeniaczki"....
Nie ma czegoś takiego jak "porodowodowe"....
Ojciec Twojego psa nie ma rodowodu (czyt. uprawnień), gdyż ma klapnięte uszy, a to go dyskwalifikuje jako reproduktora....przyjmując, że pochodzi z prawdziwej, zarejestrowanej hodowli.... w co szczerze wątpię.....
Nie bez przyczyny istnieje wzorzec psa rasy siberian husky...właśnie po to, żeby nie produkować psów, które od tego wzorca odbiegają - w przypadku Twojego psa to klapnięte uszy....
Kupiłeś sobie pieska nabijając kasę ludziom, którzy nie mają pojęcia o rozmnażaniu psów....
jest popyt, jest podaż..... im więcej ludzi będzie bojkotować pseudohodowle, tym mniej psów w typie rasy będzie się pałętało po schroniskach.....
Nie pomyśleliście, ze SKĄDŚ te psy się tam biorą?
Ile widzicie bezpańskich psów biegających po ulicach?
Mieszkam w dużym mieście i powiem Wam, ze niewiele....ogromna większość psów w schronach, to psy wyrzucane, oddawane...psy, które kiedyś miały dom, ale stały się zbędne......
Te psy cierpią, bo jakiś bezmyślny, pazerny na kasę człowiek powołał je do życia, sprzedał byle komu i w nosie miał ich dalszy los.....
Hodowlane psy mają tatuaż z numerem w uchu....po którym można poznać z jakiej są hodowli i miotu, odnaleźć w razie czego hodowcę, po hodowcy trafić do właściciela psa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaud
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:39, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ja radziłabym raczej spojrzec w kierunku psow nierasowych - kundelków bo to ich jest najwiecej w schroniskach bo sa praktycznie za darmo i taki psy sa najczesciej wyrzucane. Ktos kto zaplacil za psa chociazby 100zł zastanowi sie zanim go wyrzuci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|