|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ziggy
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:50, 08 Lut 2011 Temat postu: husky dla początkującego? |
|
|
Mam pytanie : zastanawiałam się nad wzięciem dorosłego huskiego ze schroniska. Jest towarzyski, przyjazny, itd. Jednak jest problem: to byłby mój pierwszy pies. Czy dałabym radę wychować go i zająć się nim? Słyszałam, że to pies nie dla wszystkich.Moja wiedza pochodzi tylko z książek, nie mam żadnego doświadczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
teufel
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomrskie
|
Wysłany: Wto 16:51, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja jestem zdania, że husky nie jest dobrą rasą dla początkujących właścicieli. Ale to moje osobiste zdanie, poczekaj na wypowiedź kogoś kto ma z tą rasą dłużej do czynienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anka
Admin

Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:51, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Każdy kiedyś zaczynał przygodę z psem...
Jednak husky to faktycznie trudna rasa...
Pamiętaj, żeby dobrze przemyśleć tę decyzję.. żeby pies po pierwszych trudnościach nie wrócił do schroniska...
Napisz co chcesz robić z psem, ja ma wyglądać jego dzień, gdzie będzie przebywał, itd...itd...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ziggy
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:58, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mieszkam w bloku, ale czytałam, że to nie jest problem. Do końca tego roku szkolnego przebywam właściwie cały czas w domu, w przyszłym roku przebywałby w domu jakieś 5-6 godzin sam maksymalnie, ponieważ moja mama jest nauczycielką (więc nie siedzi 8 godzin w pracy), ja się uczę w liceum. Jeżeli chodzi o aktywność, to w lecie jeżdżę na rowerze, biegam, myślę, że nie byłoby z tym problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anka
Admin

Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:12, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mieszkanie w bloku nie jest problemem...
Problemem jest niewystarczająca ilość ruchu...
Czy będziesz w stanie wyprowadzać psa na godzinny spacer przed szkołą rano i następny godzinny po południu i wieczorem?
Czy pies będzie zostawał w domu dłuższy czas sam?
Psy schroniskowe mogą mieć na początku z tym problem... to tzw. lęk separacyjny... (doczytałam... myślę więc, że do przyszłego roku powinien się oswoić... i tu też jest zadanie dla Ciebie, trzeba będzie go wcześniej przygotować na to zostawianie... wychodzić na kilka, kilkanaście, potem kilkadziesiąt minut... uczyć go, że wychodzisz, ale zawsze wracasz i nic złego się nie dzieje...)
Czy jesteś przygotowany na to, że to nie jest pies, którego można beztrosko spuścić? Te psy często "głuchną" na wołania, kiedy wywęszą, lub zobaczą coś interesującego...
Czy jesteś przygotowany na to, że pies być może będzie niszczył w domu?...
Skoro czytałeś dużo o tej rasie, to pewnie wiesz, że nie są to psy, które błyskawicznie spełniają wszystkie polecenia właściciela?
Już sam fakt, że szukasz, czytasz, dopytujesz się, świadczy o Tobie bardzo dobrze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
teufel
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomrskie
|
Wysłany: Wto 18:19, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A poza latem? Bo psu nie wystarczy aktywność tylko przez 3 miesiące w roku. Potrzebuje jej przez cały rok. A nie wybiegany może Ci poprostu zdemolować mieszkanie z nudów. Zwłaszcza jeśli najpierw się przyzwyczai do Twojej ciągłej obecności, a potem nagle będzie zostawać sam na kilka godzin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ziggy
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:54, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wiem, że husky są niezależne i wykonują polecenia w zależności od tego czy im się to opłaca czy nie . Muszę przyznać, że to mi się w nich podoba. Jeżeli chodzi o wyprowadzanie, to rodzina zgadza się na podział obowiązków. W moim mieście jest wiele wybiegów - zamkniętych i nie tylko. Może to częściowo pokryje zapotrzebowanie psa na ruch. W poprzednim poście niejasno napisałam - biegam z moim tatą regularnie. On jest osobą, która może zmęczyć niejednego huskiego - jest bardzo bardzo aktywny.
Niszczenie sprzętów to chyba coś, co musimy uwzględnić przy większości zwierząt. Nawet mały królik potrafi narobić bałaganu. Nie boję się zniszczeń, tylko tego, że będzie nieszczęśliwy i nie będę mu mogła dać tego, czego oczekuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
teufel
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomrskie
|
Wysłany: Wto 19:08, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jeśli biegasz regularnie i przyzwyczaisz do tego psa, to myślę że nie będzie problemu. Będzie on w jakimś sensie zaspokojony Znam kogoś kto codziennie biega ze swoją malamutką po około 30 km i jej to np wystarcza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ty$ka
Mod

Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:31, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Hasior niewybiegany to sfrustrowany demolant i nawet płot zniszczy i zwieje... Nawet jeśli masz wielkie podwórze, dla psa to tylko większy kojec. Spacery, bieganie, zabawy - podstawa udanego związku z hasiorem .
Husky to nie tylko pies, to sposób na życie. Jeśli przemyślałaś sprawę i jesteś gotowy na takie wyzwanie - adoptuj albo kup psa ze sprawdzonej hodowli. Na stronie HuskyAdopcje przy większości psów do adopcyji masz ikonki, które mówią czy pies był sprawdzany do dzieci, jak się zachowuje do innych psów etc. Przede wszystkim jednak poproś kogoś z HA o przesłanie Ci ankiety adopcyjnej - uzyskasz szybką odpowiedź na pytanie czy potencjalnie jesteś w stanie sprostać wymaganiom rasy. Później wizyta przedadopcyjna, która rozjaśni więcej. I w końcu, jeśli znajdzie się pies idealny dla Ciebie - adopcja.
Biegacie, pies w miarę krótko zostaje? Naprawdę fajnie, że pies nie będzie sam. Ale nie zapomnij proszę, że husky potrzebuje naprawdę dużo ruchu i często jest niezmordowany. Spacer absolutnie nie wystarcza - gonitwy, zabawy, rower, biegi - godzinę, dwie albo i dłużej w miarę możliwości. Husky to nie jest zwyczajny aktywny pies, jak np. labrador. Husky to pies pracujący, stworzony do pracy, czyli ruch ma w naturze. O tym musicie koniecznie pamiętać.
Ważne, że są chęci. Fajnie, że biegasz - ale jesteś pewna, że zapał Ci nie minie po jakimś czasie? Że dasz tak radę cały rok i po X miesiącach nie będziesz żałował decyzji?
Kliknij na link w moim podpisieł to tak nieco na przestrogę . Skontaktuj się z dziewczynami z HA; one najlepiej doradzą czy nadajesz się na właściciela hasiora.
Wg mnie warunki masz OK, powinnaś dać radę, ale nie znam Cię. Napisałam ogólnie - nie chcę wyjść na wredną .
teufel... wg mnie 30km to przesada. I to dziennie .
Pamiętaj tylko, że można z psem biegać jak skończy rok, ale musi być na szorkach i lince amortyzującej. Poczytaj jeszcze o husky.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ty$ka dnia Wto 20:33, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
teufel
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomrskie
|
Wysłany: Wto 20:46, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ale gościu tak biega, z jednej miejscowości do drugiej i z powrotem. Nie wiem jak on to robi. Nie wnikałam. Kto wie, może zmyślał. Albo może nie codziennie tak biega
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ty$ka
Mod

Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:55, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że nie ulicą tylko jakimiś ścieżkami polnymi tudzież lasowymi .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anka
Admin

Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:26, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Tyśka - Ziggy już ma wybranego psa... ze schroniska... nie mieszka w domku tylko w bloku...czytaj uważnie posty...
I to nieprawda, że KAŻDY husky potrzebuje mega intensywnego wysiłku... Od każdej reguły są wyjątki... np. mój pies...
Trzeba być przygotowanym na to, ale nie zawsze jest tak, że pies musi mieć codziennie kilkugodzinny trening...
Na pewno dwa godzinne spacery to minimum... ale oczywiście zależy to od psa... jednemu to wystarczy, innemu będzie mało...
Ziggi - myślę, że dacie radę...
Jeśli decyzja będzie dobrze przemyślana, podział obowiązków rozplanowany, ewentualne trudności wzięte pod uwagę - to i pies i Wy będziecie ze sobą szczęśliwi...
Mam nadzieję, że dasz znać co i jak...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anka dnia Śro 11:27, 09 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
teufel
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomrskie
|
Wysłany: Śro 12:36, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Fakt, bywa że pies nie ma kondycji i męczy się szybciej. Wtedy nie potrezbuje mega wysiłku. Ale bywają też leniuchy z natury. Moja np rano nie potrzebuje spaceru. Wystarczy jej zwykłe wyjście na siusiu. Ona w ogóle lubi rano długo pospać. To oczywiście nie znaczy, że nie musi biegać Musi i kocha to.
Ale nigdy nie wiemy jaki nam się pies trafi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ABCtresury
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:55, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Trudno odpowiedzieć na Twoje pytanie,ponieważ nie wiem na co się nastawiasz. Poczytaj informację o Husky i będziesz wiedział czego się spodziewać po tym psie. Odpowiedz sobie również na pytanie czy masz odpowiednie warunki na jego utrzymanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suri
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 22:08, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Radziłabym po pierwsze ze schroniska na pewno jakiś haszczak się znajdzie... Poza tym najlepiej mieć pieska od szczeniaka, łatwiej będzie wychować. Husky to faktycznie trudna rasa, ale to zależy jak się trafi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|