Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karia
Gość
|
Wysłany: Nie 20:50, 03 Sty 2010 Temat postu: Husky + Koty .? |
|
|
Bardzo chciałabym mieć husky'ego ale co najmniej 6 godzin dziennie musiał by być sam w domu i boje się ze mi zdemoluje dom wiec czy wystarczyło by mu towarzystwo 2 kotów ..?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kasia0102
Dołączył: 14 Sty 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:30, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mam huskiego i kota w domu, pierwszy był także kot, ale moje zwierzęta nie przepadają za sobą. Tzn ostatnio nawet nawet, ryzykowne jest to, że wystarczy draśniecie przez kota w nos czy oko psu i...może być nie miło, 6 h to sporo, na pewno jak dla tego psiaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alicja
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gostyń
|
Wysłany: Śro 22:15, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
nie jestem doswiadczonym hodowcą Husky ale nasze schroniskowe hasiorki mają na sumieniu koty nie polecam więc takiego połaczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mika
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 18:15, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli jest chowany od małegoto nie będzie ich ruszał. Ale ich towarzystwo tylko rozochoci go do demolki, bo jak wiadomo husky biega za każdym co sie rusza. Koty lubią skakać i jak ten będzie biegał jeszcze może narobić niezłego bałaganu. Lepszy był by drugi pies z którym mógłby sie pobawić a by ten nie skakał po meblach..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mika dnia Czw 18:15, 25 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
XMaXiorX
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Wto 11:21, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Moja sunia śpi z 4 kotkami :)Kwestia przyzwyczajenia:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samoth
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: katowice
|
Wysłany: Sob 23:18, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Moj kot ma około 3 lat. Wczesniej wychowany był z owczarkiem szkockim Collie. Teraz mamy Huskiego (Collie został uspany ze starosci)
Jak przyszedł szczeniak do domu to po 2-3 dniach sie zaprzyjaznili. Jest OK .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAciejKoo
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:03, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mój husky bardzo szybko się przyzwyczaił do obecności kota, natomiast szwagra husky został podczas pierwszego kontaktu z kotem udrapnięty w nos i teraz nie toleruje obecności kotów, więc to zależy jak pies będzie przyjęty przez koty, jak nic mu nie zrobią to powinno być OK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hadrit
Admin
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Nie 15:15, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
hehe.. jak mój Sybirek widzi kota to normalnie dostaje szału...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziuniaa8989
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:18, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja wzielam husky`ego, co w przeszlosci biegal dziko i zywil sie kurami i pewnie kotami tez, do mieszkania w ktorym sa dwa koty i to calkiem inna sytuacja kiedy pies nawet dorosly wkracza na terytorium kotow niz jak na dworze widzi koty.Wystarczy jasno ustalic zasady i pokazac psu ze koty to czlonkowie stada,ja np zeby podkreslic ze koty sa wazne daje najpierw kota jest potem psu,koty tez moga spac na lozku i na wersalce a pies nie moze,przez to nawet nie probuje nic im zrobic,calkowicie je olewa.A ostatnio nawet moja suczka dala buzi kotce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoga
Mod
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 20:14, 27 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Moj pies tez wychowywana byla z kotem.. Chciala sie z nim bawic lecz kotu z czasem to sie przestalo podobac. Biega teraz za kazdym ktorego widzi nie po to by go zabic lecz po to by go poprostu gonic... Druga sprawa to taka ze dla malego szczeniaka rzadego zabawy pozostawanie codziennie na 6godzin to za dlugo(wiem z doswiadczenia) ze nie obeszlo by sie bez zjedzonych dywanow i pogryzionych kapci... Husky to psy bardzo towarzyskie ciezko znoszace samotnosc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lędzian
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:09, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jak kot i Husky byli razem w domu to krew sikała po schodach.
A to wynikało z miłego przyjęcia 3 miesięcznego husky pazurem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziuniaa8989
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:21, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tessi ostatnio nadepnala na kota przez przypadek i kot ja walnal w pysk i miala mala kropke i krew jej leciala ale przestraszyla sie suczka tak ze siedziala pod drzwiami az jej nie zawolalam i nie pokazalam ze nic zlego nie zrobila,nie sprobowala kota zaatakowac,a co dziwne kot pozniej podszedl do suczki normalnie i ja wachal jakby chcial jej pokazac ze wszytsko jest ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ABCtresury
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:23, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jeżeli piesek od małego będzie wychowany z kotami,to nie ma przeszkód. Gdybym tam natomiast wpuścił mojego Homera,to on chętnie zabawiłby się z każdym kotem:) 6 godzin samemu w domu to nic strasznego,ważne jest to aby potem poświęcać psu mnóstwo czasu i uwagi. Nie pozwolić aby czuł się zaniedbywany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dziuniaa8989
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:56, 25 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm a moja nie byla od malego wychowywana z kotami wzielam ja do domq jak miala 1.5roku i z tego co poprzedni wlasciciel twierdzil miala kilka kotow na sumieniu,wszystko zalezy od wlasciciela i jego pojedscia do sprawy i wychowania, nawet doroslego Hasiora da sie ulozyc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lędzian
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:15, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jak je właśnie z kotem wychować?Jak kot mały i pies to jeszcze ale
co zrobić żeby dorosły kot nie uderzył szczeniaka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|