|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yoga
Mod
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Śro 0:41, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Z tego co czytam kolega ma w nosie psa i rodowod a liczy sie tylko zachcianka...bo jak ktos mu dobrze mowi to on z ,,ironia,, do wszystkich...
Ironia – sposób wypowiadania się, oparty na zamierzonej niezgodności, najczęściej przeciwieństwie, dwóch poziomów wypowiedzi: dosłownego i ukrytego, np. w zdaniu Jaka piękna pogoda wypowiedzianym w trakcie ulewy. W klasycznej retoryce ironia stanowi jeden z tropów, jest zaliczana także do podstawowych kategorii w estetyce.
W rozumieniu potocznym ironię utożsamia się z zawoalowaną kpiną, złośliwością, wyśmiewaniem, dystansem.
:]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kair_Husky
Dołączył: 24 Lip 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Sob 21:12, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
W sumie mieszkanie z psem w bloku to nic strasznego wystarczy że będziesz poświęcał mu dużo czasu. jego wychowanie jest trudne i jeśli to ma być twoja zachcianka to kup sobie jakiegoś mniejszego i łatwiejszego w wychowaniu kundelka jeśli chcesz mieć husky Syberian te psy potrzebują dużo czasu biegania zabawy a przede wszystkim ogrom pracy nad wychowaniem i nade wszystko miłości . Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lenorek_129
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sanok
|
Wysłany: Czw 23:11, 29 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
wg mnie trzymanie syberiana w domu jest dla niego niczym innym jak meczarnia . husky potzrebuje duzo ruchu i nie wystarczy ze wyjdziesz z nim rano na 15 minut... juz nie mowiac o tym ze pies teskni i nie lubi samotnosci wiec gdy bedzie sam moze wyc a nie kazdy to toleruje .
pozatym znam kilka przypadkow (w tym moj) ze gdy pies nie ma wystarczajaco duzo ruchu to wyje po nocach .
moja Tequila wogole nie chce w domu siedziec chyba ze jest jej bardzo goraco to sie chowa na klatce schodowej bo jest tam chlodno .
ale to tylko moje zdanie .
a rzeczywiscie jak pies ma byc tylko Twoja zachcianką chwilowa to go nie kupuj lub wybierz mniejszego nie wymagajacego poswiecanie tak wele czasu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaud
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:52, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Yoga napisał: | Z tego co czytam kolega ma w nosie psa i rodowod a liczy sie tylko zachcianka...bo jak ktos mu dobrze mowi to on z ,,ironia,, do wszystkich...
Ironia – sposób wypowiadania się, oparty na zamierzonej niezgodności, najczęściej przeciwieństwie, dwóch poziomów wypowiedzi: dosłownego i ukrytego, np. w zdaniu Jaka piękna pogoda wypowiedzianym w trakcie ulewy. W klasycznej retoryce ironia stanowi jeden z tropów, jest zaliczana także do podstawowych kategorii w estetyce.
W rozumieniu potocznym ironię utożsamia się z zawoalowaną kpiną, złośliwością, wyśmiewaniem, dystansem.
:] |
czy my tu rozmawiamy o psach czy zakładamy słownik jężyka polskiego?
Wracając do huskiego. Każdy ma inny charakter. Mój np niechętnie przebywa sam poza domem - w kojcu, natomiast uwielbia siedzieć w domu, można go tam nawet na kilka godzin zostawić tam samego i nie robi hałasu że chce wyjść co czasami dzieje sie jak jest w kojcu. Oczywiście zaraz niektórzy się oburzą ze jak ja mogę psa zostawiać na kilka godzin samego. Żeby ich uprzedzić powiem że chodzi mi o 4-5 godzin i to się zdarzyło zaledwie 2-3 razy. Czasami zdarzy mi się go zostawić na ok. godzinke jak wyskocze na zakupy czy do lekarza. Oczywiście wcześniej zabieram go na spacer. I w domu jest bardzo spokojny, nie wyje, nie obgryza mebli, drzwi itp w odrózni9eniu od kojca bo tam sie czasami wścieka. Chociaż trzeba do niego twardo podejść mimo ze wyje przetrzymać w zamknięciu żeby zrozumiał kto tu rządzi i sie przyzwyczaił. Poza tym jak się go ostro zawoła to wtedy prędzej reaguje niż na "słodkie" nawoływanie. W bloku nie powiniem się meczyc bo mój uwielbia spac to różnicy nie robi gdzie. Mam ogród ale zbytnio po nim nie biega, woli iść na spacer. Zazwyczaj zapewniam mu ok półgodzinny spacer czasami dłuższy 2 razy dziennie, a co 2-3 dni urządzam mu wycieczki rowerowe to wtedy się wybiega
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoga
Mod
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pią 14:05, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Zdefiniowalam ironie bo do kolegi jak napisalam w skrocie nie dotarlo wolalam uprzedzic ta nie wiedz
Ja moja sunie zostawiam w domu czasem nawet na 8 godzin i jest grzeczna. Juz swoje napsula przez 2 lata zycia wiec z czasem robi sie coraz powazniejsza.. jednak zostaje tam tylko dlatego ze np ide do pracy o tej samej porze co moj maz..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|