Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lędzian
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:11, 04 Wrz 2010 Temat postu: Poważny problem |
|
|
Mój husky wygląda jak by stracił chęć życia.Chodzi bardzo wolno skulony i cały czas lezy.Niby kulawy czy coś nie jest.O co chodzi?Boję się ,że jutro już go nie bedzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yoga
Mod
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 11:56, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Sprecyzuj dokladnie w jakim wieku masz psa?
Czy jest to pies czy suczka?
Co ostatnio jadl?
I czy nie wychodziles z nim/nia na spacer przypadkiem po jedzeniu?
Od jak dawna trwa taki stan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lędzian
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:09, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Pies 8 miesięcy
Ogórkową
Po jedzeniu nie chodzę.
Od wczoraj rano.
Trochę lepiej jest.Raz byłem na spacerze to znalazłem miejsce z jakimiś resztkami kur itp (po lisach) i mi się wydaje ,że on gdy sobie rano latał tam poszedł i czegoś się nawcinał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lędzian dnia Nie 13:10, 05 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoga
Mod
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Nie 13:28, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Tez mozliwe sprawdz mu brzuch czy nie ma nabrzmialegojesli tak idz do weterynarza .. Jesli nie dawaj mu duzo duzo wody do picia i wypusc tylko na siku ale dobrze go pilnuj Nie dawaj psu kiszonego husky ma bardzo wrazliwy zoladek i ja tez raz zrobilam taki blad i musialam leciec do weterynarza..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ABCtresury
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:46, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jeżeli ma dopiero 8 miesięcy to raczej nie umrze śmiercią naturalną,a tak w ogóle to nie zakładaj czarnych scenariuszy bo wszystko będzie dobrze. Możliwe że zupa mu po prostu zaszkodziła,może cierpi na niestrawność. Psom nie podajemy takich potraw jak ludziom,ostro przyprawionych. A co z odrobaczeniem? Kiedy miał to robione po raz ostatni?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ABCtresury dnia Pią 10:48, 01 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ty$ka
Mod
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:28, 15 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A mi od razu nasuwa się babeszjoza...
Nie ma kleszcza/kleszczy? Jest odkleszczany?
Dużo hasiorów właśnie teraz na nią choruje, zapada . Niedawno dwa psy z jednego forum, walczyły o swoje życie przez kleszcze.
Poza tym, zawsze gdy coś nas niepokoi w zachowaniu psa, idźmy jak najprędzej do weta! I to natychmiast! Nic nie róbmy na własną rękę, bo tylko możemy zaszkodzić psu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ABCtresury
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:35, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
To prawda,najlepiej zrobisz udajac sie na wizyte do weterynarza,inaczej możemy tylko gdybac,czy zaszkodziły mu kleszcze,czy zupa. Wydaje mi się,że liczy sie przede wszystkim czas,jest on tutaj najbardziej istotny. A co do bolącej łapy,to pewnie jest rozcieta i boli,to też może byc powodem niechęci do spacerów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lędzian
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:10, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
I jeszcze jedno.Odbija mu coś zę drapie się do krwi po łokciu.Nie jestem pewien czy to on sobie wydrapał czy sie pogryzł z innym psem ale pies sąsiada sie drapał więce myśle ,że to jest to samo.Czy to jest jakas choroba typu szwieźb czy co?
Troche nie zrozumiałe ,ale mysle ,że się domyślicie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lędzian dnia Nie 16:11, 21 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anka
Admin
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:28, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
lędzian napisał: | mysle ,że się domyślicie. |
To jakiś żart?
Czego się mamy domyślić? Co psu dolega?
Nawet weterynarz "na oko" Ci nie powie, co psu dolega, trzeba zrobić wymaz, badania...To może być świerzb, gronkowiec, alergia na karmę, brak witamin.... cokolwiek...
Jedź z psem na badania....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ABCtresury
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:41, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
To prawda,po prostu najlepiej będzie jeśli udasz sie z nim do lekarza. Na odległosc trudno cokolwiek doradzic-tym bardziej sensownego. Szczeniaki mogą czasem chorowac,wiec czym prędzej do lekarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|