|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DD11
Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:00, 26 Paź 2011 Temat postu: Problem. |
|
|
Witam wszystkich !
Kilka dni temu " przyplątała " się pod mój dom suczka w typie rasy SH ( czytałem forum, rodowody itp ) I teraz jestem w martwym punkcie, nie chciałbym żeby suczka skończyła w schronisku, po psa nikt się nie zgłasza, chodź ogłoszenia zamieściłem w internecie, na sąsiednich wioskach etc. Chętnie psiaka zatrzymałbym dla siebie( jeżeli nie znajdzie się właściciel ), ale jestem trochę zielony w temacie, najbardziej martwi mnie to że jak psiak dorośnie ( teraz ma gdzieś 6-7 miesięcy myślę, mogę się mylić ) to będą z nim duże problemy. Dom nie jest ogrodzony a czytałem że SH lubią robić sobie wycieczki i martwi mnie czy taki pies jest w stanie kogoś bezpodstawnie zaatakować ? Wyjściem w takiej sytuacji jest na pewno kojec, ew łańcuch, lecz tej drugiej możliwości raczej nie biorę pod uwagę, mieszkam blisko lasu, więc miejsce na spacery jest ( tym bardziej że sam w sezonie lubię polatać za grzybami, porobić zdjęcia w lesie). Suczka jest spokojna, utrzymana ( nie wygląda na psa którego ktoś od tak wyrzucił, jeżeli do tygodnia nikt się nie zgłosi to planuje wycieczkę do weterynarza. Drugi problem jest taki że mieszkam sam, pracuje od rana do 15, czy pies będzie w stanie się przyzwyczaić do siedzenia w 4 ścianach 8 h ?
Z góry dziękuje za pomoc. ( Jeżeli temat jest zamieszczony w złym dziale proszę o przeniesienie w odpowiednie miejsce )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DD11 dnia Śro 22:03, 26 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yoga
Mod
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 12:36, 29 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Husky nie jest z natury rasa agresywna .. ale z drugiej strony zdazaja sie takie przypadki musisz byc dobrej mysli ze trafil Ci sie z tych milusinskich..
Na poczatku musisz zostawiac psa stopniowo na 10 ,15, 20 minut i zobaczyc jego reakcje.
Moja sunia zostawala na 8 godzin jak byla mala teraz niestety ja rozpiescilam do tego stopnia ze nie moge wyjsc bez niej z domu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anka
Admin
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:19, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Problemem raczej nie będzie zostawianie w domu...
Za to bieganie luzem wokół domu, lub po lesie, to nie lada problem...
Kojec nie jest złym rozwiązaniem, więc można zbudować suni taki apartament, ale po lesie prowadzaj ją na smyczy, bo to dość mało posłuszne psy, szczególnie, kiedy na horyzoncie pojawi się zwierzyna...
Jakiś myśliwy może odstrzelić Ci psa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|