Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lenorek_129
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sanok
|
Wysłany: Pon 13:49, 30 Sie 2010 Temat postu: Zabawki |
|
|
Jakie zabawki mają Wasze pociechy i jakie polecacie ?
Bo Tequila wszystkie rozwala po pol godzinie .. juz nie wiem co jej kupic zeby miala na dluzej ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
vlq
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 17:18, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mamy dokładnie ten sam problem z Kazanem. Jedyna zabawka która przezyła to "chwaścik" czyli zabawka pleciona ze sznurków z dwoma supłami na końcach. Wszystkie inne piłki, gryzaki, gumowe kurczaki czy cokolwiek jeszcze ginie w ciągu jednej zabawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hadrit
Admin
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Wto 14:43, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
hehe.. chyba nie ma takiej zabawki na dłużej mój sybirek rozwala wszystkie zabaweczki w nie całe 15 minut a teraz mu dałem taki gruby kawałęk drewna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lenorek_129
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sanok
|
Wysłany: Wto 20:45, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
czyli nie tylko ja mam ten problem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ABCtresury
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:35, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich na forum:) Jestem szczęśliwym posiadaczem Syberian Husky,a wabi się Homer. Jeżeli chodzi o zabawki to również mam podobny problem,każda piłka lub kość od razu jest rozstrzaskana na strzępy.. Kawałek drewna próbowałem-rozgryziony. W końcu postanowiłem wytoczyć cięższe działo i dałem mu glana. Tak tak, z tą blachą na przodzie i o dziwo ma zajęcie na dłużej,gryzie go dzień w dzień ale nie może się przebić
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ABCtresury dnia Pią 10:44, 01 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lenorek_129
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sanok
|
Wysłany: Wto 15:41, 28 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
oj mi by troche szkoda glanów bylo ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fosa
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Pon 16:46, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ja miałam podobne doświadczenia, i pewnego dnia wymyśliłam że najpierw się z nim pobawię kaczuszką, maskotką, piłką itp, a potem ją zabieram, nie zostawiam mu jej aby właśnie jej nie zniszczył. kiedyś też pamiętam..hihi.. no może to było okrutne, ale i jemu i mnie się przydało.. miałam bardzo dużo pracy przed komputerem i nie mogłam się z nim bawić a on ciągle i ciągle przychodził i mnie 'męczył' więc wzięłam taśmę klejącą, taką papierową co się jej używa jak maluje się mieszkanie, ona ma bardzo słaby klej, i obkleiłam go całego. trzy godziny później nie miał już więcej siły by się z tego wydostać i zasnął w poduszce porozrywanej taśmy. taśma była na tyle słaba, że nie wyrywała mu sierści, nie przyklejała się zbytnio do ciała więc wyszedł z tego zmęczony:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karo < 3
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:13, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Musiscie bawić się z nimi , a kiedy znudzi sie to pieskom zabrać zabawke bo każdy taką zabawkę zepsuje .. Moja suczka nawet miske od jedzenia potrafi zniszczyć ; d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mika
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 20:02, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A mój też niszczy ale głownie te pluszowe których ma sporo, ale ogólnie nie ma nawyku niszczenia jak był mały to kupiłam mu piszczącą myszopiłkę. która bardzo lubi i ma ją do dzisiaj i ma tylko jedną dziurę i co ciekawe nadal piszczy chociaż kazan ma już rok czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ABCtresury
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:32, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Te psy mają w sobie tyle energii i dynamiki,że nie sposób za nimi nadążyc:) Ale faktycznie potrafia zniszczyc każdą zabawkę,jeśli nie będziemy umieli się z nimi bawic,to bardzo słuszna uwaga. Tak apropo to na podwórku leżą już dwa zniszczone glany,a blacha z przodu gdzieś zakopana w ziemi.. Pamiętajmy,że Husky uwielbiają zakopywac swoje zdobycze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|