Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yoga
Mod
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pią 14:48, 14 Sty 2011 Temat postu: Zaklinacz psow |
|
|
Witam
Ostatnio slyszalam w tv cos co mnie zaszokowalo i pytam Was o zdanie.
Nie bede wymieniac kto ale ta osoba wypowiadala sie na temat Huskych.
,,.. syb. husky to jedna z najgorszych ras, sa to psy nie zwykle falszywe po spuszczeniu ze smyczy robia co chca, nie sluchaja, gdy mowie do owczarka SIAD on USIADZIE a husky merdajac przyjaznie ogonem mysli cyt. GADAJ SOBIE GADAJ I TAK ZROBIE CO CHCE,,
Co wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
grzechotniczek
Mod
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: Pią 16:13, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Haski musi wiedzieć i być uczonym od małego co mu wolno a co nie.
Mój haszczak dobrze wie że idąc na spacer może odbiec max 20 metrów i musi wrócić. Więc jak ktoś nie umi poradzić sobie z takim psem wogóle nie powinien go mieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ty$ka
Mod
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:58, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Chodzi Ci o "cudownego" Millana .
Temu Panu mówię "Nie". Opiera się na przemocy i na TD, którą źle interpretuje... Ja mam jego zasady i metody głęboko w poważaniu, bo wg mnie to żaden fajny szkoleniowiec .
Są fajniejsi szkoleniowcy, choćby choćby "Ja albo mój pies", czyli Victoria Stilwell. Kobieta zna się na rzeczy, nie używa awersji i szkoli pozytywnie. Psa traktuje jako przyjaciela, a nie niższego rangą .
Poza tym husky są NIE - ZA - LEŻ - NE. Dlatego je uwielbiam. ONki są bardziej podatne na szkolenie, ale to nie znaczy, że są łatwiejsze w wychowaniu . Guzik prawda, że ON nadaje się dla początkujących . Fakt, husky uciekają, wyją, jeżeli są źle prowadzone to nie są szkolone, bo nie chcą. One się zastanowią czy im się opłaca. Husky nie lubią awersji, wtedy zamykają się w sobie. Co nie znaczy, że husky nie da się wyszkolić - da i to nawet łatwo. Ale trzeba się trochę na tym znać i poznać tajniki szkolenia pozytywnego. Bo to nie takie hop - siup.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lędzian
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:36, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A mogłabyś powiedzieć jak się ten program nazywał? Obejrzał bym sobie.
Edtit:Nie pomyślałem chyba zaklinacz psów z national geographic.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lędzian dnia Nie 16:39, 16 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ABCtresury
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:24, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też jestem ciekawy jak wyglądał cały program i jakie przykłady dawali na potwierdzenie tej tezy. Pamiętajmy,że każdy pies który nie jest uczony dyscypliny,będzie robił co mu się podoba,niezależnie od tego jakiej będzie rasy. Husky mają niespokojną naturę,to fakt.. Ale nie można znowu przesadzać pod tym względem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karo < 3
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:26, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
hm , hm . . .
Husky bardzo łatwo jest wyszkolić , trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość ponieważ jeden nauczy się czegoś w 3 tyg. a drugi sie nie nauczy w 1,5 miesiąca .
Do husky trzeba jak do dzieci stanowczo , ale z miłością .
Uciekinierstwo też jest zależne od każdego psa , moja Śnieżka potrafi uciec z podwórka ogrodzonego , a inne psy biegają na spacerze bez smyczy , tak więc to kwestia czasu czego każdy pies się nauczy .
Śniezka ma niecałe 2 lata { 29.03 skonczy 2 } i nadal na spacerze zdarza się jej tak jak szczeniakom że bierze w żeby smycz i skacze na mnie , ale wystarczy że powie się jej 'Uspokój się ' i przestaje , a wcześniej wgl, nie dochodziły do niej takie proste polecenia .
Ty$ka dobrze radzi , książka Victorii Stilwell 'Ja albo mój pies' to bardzo fajna książka dla kogoś kto nie może poradzić sobie ze swoim pupilem . Ale nawet przy wskazówkach szkoleniowca trzeba uzbroić sie w cierpliwość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ty$ka
Mod
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:51, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Widzę, że ktoś myśli tak jak ja
Karo < 3 napisał: | hm , hm . . .
Husky bardzo łatwo jest wyszkolić , trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość ponieważ jeden nauczy się czegoś w 3 tyg. a drugi sie nie nauczy w 1,5 miesiąca . |
Zawsze o tym mówię . Poza tym wszystko też zależy od zmotywowania psiaka...
Karo < 3 napisał: | Do husky trzeba jak do dzieci stanowczo , ale z miłością . |
No, właśnie... A nie którzy myślą, że siłą . Oczywiście są w błędzie, ich pies się zatnie i będą tłumaczyć to tym, że ich pies jest uparty. Rzecz jasna jest to guzik prawda .
Karo < 3 napisał: | Uciekinierstwo też jest zależne od każdego psa , moja Śnieżka potrafi uciec z podwórka ogrodzonego , a inne psy biegają na spacerze bez smyczy , tak więc to kwestia czasu czego każdy pies się nauczy . |
Oczywiście - wszystko zależy od wychowania, od instynktu psa, od wybiegania oraz od naszych relacji z psem
Karo < 3 napisał: | Śniezka ma niecałe 2 lata { 29.03 skonczy 2 } i nadal na spacerze zdarza się jej tak jak szczeniakom że bierze w żeby smycz i skacze na mnie , ale wystarczy że powie się jej 'Uspokój się ' i przestaje , a wcześniej wgl, nie dochodziły do niej takie proste polecenia |
Gratuluję postępów .
Karo < 3 napisał: | Ty$ka dobrze radzi , książka Victorii Stilwell 'Ja albo mój pies' to bardzo fajna książka dla kogoś kto nie może poradzić sobie ze swoim pupilem . |
Polecam też "Najpierw wytresuj kurczaka" i mnóstwo jest książek, które są napisane pozytywnie o szkoleniu pozytywnym .
Karo < 3 napisał: | Ale nawet przy wskazówkach szkoleniowca trzeba uzbroić sie w cierpliwość |
I jest to klucz do sukcesu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoga
Mod
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pią 12:43, 21 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ta osoba wypowiadala sie nie w programie tylko w wywiadzie ale nie ogladalam go calego bo niestety zapozno wlaczylam TV
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ty$ka
Mod
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:37, 21 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
To pewnie inny gościu.
Ale po tym co napisałaś, to wychodzi, że tak samo "wspaniały" ja C. Millan
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ABCtresury
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:00, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Podsumowując można stwierdzić,że tak czy inaczej cierpliwość jest kluczem do sukcesu. To najważniejszy czynnik podczas tresury nie tylko Huskych,ale także innych ras psów. Szkoda ze nikt nie ma linka do tego programu,chętnie bym to obejrzał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suri
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 22:03, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Z jednej strony to prawda, a z drugiej da się pieska wytresować. Tak po pierwsze husky mają problem z komendą siad... A po drugie faktycznie mogą tak myśleć, bo komu by się chciało robić coś jak mu się zagra? Huskiego da się wytresować, potrzeba miłości, ale i stanowczości, to wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anka
Admin
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:16, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Suri napisał: | Tak po pierwsze husky mają problem z komendą siad... . |
Pierwsze słyszę....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lędzian
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:48, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mój siada nawet jak nie trzeba taki nawyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ABCtresury
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:37, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Jak już pisałem wcześniej: chyba każdy pies potrzebuje konsekwencji zarówno w tresurze jak i wychowaniu. Do tego dochodzi także cierpliwość i poświecony mu czas. Nie przypominam sobie żeby Husky miały problemy z komendą siad lub waruj,aport. To zdolne psy i szybko się uczą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ty$ka
Mod
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:22, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
brr... jestem uczulona na słowo "tresura", bo w świecie pozytywnych trenerów oznacza to słowo szkolenie tradycyjne (awersyjne). Dlatego też piszę szkolenie pozytywne wchodzi tylko w grę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|