Forum Forum o psach rasy  Husky  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

gdy znikamy z oczu totalna panika

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o psach rasy Husky Strona Główna -> Szczeniaki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł M.




Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:01, 10 Mar 2012    Temat postu: gdy znikamy z oczu totalna panika

Witam serdecznie

Mija już prawie tydzień jak Aisza jest z Nami. Ma 3 miesiące. Jest niezwykle towarzyska i uczuciowa oraz kochana. Lubi spacery, zabawy,potrafi nawet na komendę "siad" usiąśćSmile Staram się być we wszystkim co robię - konsekwentny, nie wpuszczam na łóżko, karcę za nieprawidłowe zachowanie itp. Jest to naprawdę psiak z temperamentem więc wiem że do wszystkiego trzeba mieć cierpliwość i wytrwałość.

Mam jednak parę pytań i proszę o radę, bo może ktoś poradził sobie z podobnymi problemami. otóż Aisza panicznie boi się zostawać sama, w ciągu dnia łazi za nami krok w krok, kładzie się zawsze w tym pomieszczeniu gdzie my siedzimy, albo pod nogami jak coś robimy. podczas próby zamykania przed nią drzwi kończy się to panicznym piszczeniem, nawet jak idziemy do łazienki. Najgorsze jest jednak to iż ta panika jest nasilona jak opuszczamy mieszkanie i idziemy do pracy. Piszczy i co najgorsze wyje,głośno wyje... Przed opuszczeniem mieszkania wychodzimy z nią na pole, wiec jest na pewno trochu zmęczona. Ma zabawki różnego rodzaju, niektóre dostaje tylko jak wychodzimy, potem są one chowane. Staramy się ja powoli uczyć, zamykamy się np w pokoju, ale ona piszczy i lata po mieszkaniu w panice jak opętana.
Wiemy że ona jest jeszcze malutka i nie oczekujemy że zrozumie wszystko, ale prosimy o jakieś wskazówki, jak pokazać tej naszej przylepie, że nic się nie dzieje jak nas nie ma, żeby nie panikowała tak. Chcielibyśmy ją nauczyć zostawania samej. Wszystkie wskazówki w internecie mówią, żeby przyzwyczajać psa na początek od kilku minut samotności, ale ona już po 30 sekundach piszczy i wyje.
Chcielibyśmy ją nauczyć, żeby nie chodziła za nami krok w krok, ale co można zrobić, jak pies przychodzi i grzecznie kładzie się w nogach, przecież nie wyrzucę psa na bok, lub nie odsunę, bo nie będzie wiedziała za co i o co chodzi. Czy jest na to jakiś sposób?

Wszystkie porady i wskazówki będą mile widziane i z góry dziękuje za odpowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrówka




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:28, 10 Mar 2012    Temat postu:

będę bardzo rzeczowa. sprawa nie jest trudna, wiec spokojnie sobie poradzicie sadzac po postawie, jaka prezentujesz Smile
1) legowisko w jednym konkretnym miejscu, w ktorym nie przebywasz zbt czesto (a wiec nie sypialnia, duzy pokoj czy kuchnia. proponuje jesli sie da to korytarz lub jakis zakamarek w duzym pokoju, ale w odosobnieniu, a nie np przy stole czy kanapie. w to miejsce prowadzisz ją jak ma karę (tzw 15 sek), tam dostaje przysmaka extra (np gryzaka), tam spi w nocy. ma to byc jej azyl, na ktorym nikt jej nic nie zrobi, na ktorym odpocznie, na ktorym bedzie czekac gdy ty odkurzasz. jak jest natretna i siadza wszedie tam gdzie ty odeslij lub odprowadz ja na miejsce. (komenda "na miejsce" i "zostan")
2) pozostawianie psa juz gdzies opisywalam. sprawdz przy pomocy wyszukiwarki w moich postach. w skrocie: zacznijcie od paru minut zamykania sie w oddielnym pokoju. bedzie piszczec, ale ty masz zachowac spokoj. wez sobie ksiazke i posiedz w sypialni. ona bedzie drapac wyć, a ty z zegarkiem w reku wychodzisz po 3ech minutach i nie tykasz psa! potem dopiero zawolaj ją i chwile sie pobaw. potem zrob to samo na 6 minut, powtorz wieczorem. nastepnego dnia 2-4 sesje minutkę dłuższe. nagradzaj psa smakolykiem jesli byl spokojny pod twoja nieobecnosc. po 2-3 dniach mozesz cwiczyc wychodzac na klatke schodową (ubierz sie tak jak do wyjscia, nie zegnaj sie z psem! nie glaszcz, nie mow, poprostu wyjdz jakby jej nie bylo. siedz pod drzwiami spokojny, sluchaj, wroc jak gdyby nigdy nic.

mi taka praca zajela niecaly miesiac. dziala.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mrówka dnia Sob 17:30, 10 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paweł M.




Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:39, 10 Mar 2012    Temat postu:

Dzięki za odpowiedź. Ale odnosząc się do punktu 1. W przypadku kary, czy dawania jedzenia, czy przysmaku to wszystko jasne, ale jak ją nauczyć, żeby tam spała ?? na dzień dzisiejszy śpi z nami w sypialni na dywanie przed łóżkiem. Jak mogę ją nauczyć spać tam i przyzwyczajać ??

a tak przy okazji jakie legowisko będzie dla niej najlepsze ?? kupiłem jej taką wielka poduchę 110x 90 ale nawet nie myśli o wchodzeniu na nią, a co dopiero spaniu ??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrówka




Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:57, 11 Mar 2012    Temat postu:

moj ma poduche. ale śpi eż w kojcu wiklinowym swojej kumpelki, jak trzeba to na gołej podłodze lbo deskach. w sumie to nie robi mu rożnicy. raz szuka sobie nowrki (pod biurkiem) raz spi na srodku pokoju... nie ma reguły. psu musi am byc wygodnie, wiec jesli tylko poducha nie jest za mała to powinno byc git. nalezy skojarzyc poslanie z czyms przyjemnym (tak jak pisalam- wolac ją tam i nagradzac smakolykiem, jeśli dostaje gryzaka albo kośc, to tam). jeśli przychodzi spac do sypialni to poprostu ja wypraszasz (moj reaguje na "wyjdź" albo "do siebie"/"na miejsce"), mozesz ja na lozko odprowadzic, smakolyk za wejscie na wyro, "zostań". konsekwentnie. no i tzreba zamknąc sypialnie Very Happy potem juz nie trzeba. ale nie da sie tego zrobic w jedną noc, wiec cierpliwie i konsekwentnie działajcie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o psach rasy Husky Strona Główna -> Szczeniaki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin