Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
milanoooo
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:46, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja moją psinkę nie wychowałem na złoty medal, ale nigdy nie miałem z nią problemów. Więc mogę powiedzieć że jest zadowolona pewnie ze swojego Pana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zajacpiotr
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:30, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja miałem ten sam problem z moim husky (którego już niestety ze mną niema z powodu choroby odkleszczowej) z mojego doświadczenia i z opinii wynikają dwa fakty:
1. Husky jest niesforny, lubi kopać o niszczyć wszystko dopóki nie minie jego okres młodzieńczy (czyli około 14 miesięcy), w przypadku mojego psa od tego momentu minęły problemy z obgryzaniem butów, ubrań i niszczeniem domu,
2. Husky, który ma za mało ruchu daje upust swojej eneggii w inny sposób np. przekopując ogród "rozdrabniając koc"
3. Jeśli nadal niszczy np. kwiaty to może uważa je za świetną zabawkę - wniosek: trzeba mu dać lepszą polecam sklepy internetowe, jest w nich sporo zabawek, które potrafią skutecznie odciągnąć uwagę psa od kwiatków (do których przyciąga głównie zapach). Dla mojego najlepsza zabawka to butelka po koli i kilka kostek sera wewnątrz niej (potrafił spędzić 3 godziny próbując je wyciągnąć). Uwaga, Husky to niezwykle inteligentne stworzenie dlatego nawet najbardziej wymyślna zabawka znudzi go po jakimś czasie, dlatego też nic nie zastąpi biegania, długich spacerów i kontaktu z innymi psami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
teufel
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodniopomrskie
|
Wysłany: Pią 12:05, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to takie zachowanie tyczy się prawie każdego szczeniaka, a rasa nie ma tu nic do rzeczy U mnie w domu najbardziej zrujnował rzeczy zwykły, mały kundelek. Buty, dywany, ubrania i wiele innych rzeczy. A ogródek przekopał chyba każdy z moich psów, a huskym nie był rzaden
Nie ma co mówić, że chcesz mieć ładny dom czy ogród to nie bierz psa husky. Trezba powiedzieć - chesz mieć ładny dom i ogród to w ogóle nie bierz zwierząt Każde potrafi coś zniszczyć. Kwestia wychowania, charakteru i wielu innych czynników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Suri
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 22:15, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Czemu ma nie gryźć smyczy? Nasza już podgryzła już specjalną do tresury. Psa nie wolno bić ani nic... Może stracić zaufanie,czy coś takiego... Popatrz jej prosto w oczy i powiedz nie wolno, a później powiedz biegaj.
P.S Podpowiedzi mam od pani, która tresuje pieski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ABCtresury
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:48, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Poniekąd mogę się zgodzić. Nigdy nei karciłem psa fizycznie i staram się tego unikać. Sa odpowiednie komendy na które ma reagować,jak np: zostaw lub nie wolno. Tylko to nie przyjdzie samo,trzeba wyćwiczyć i systematycznei trenować. Wtedy nie będzie podstaw do tego aby karcić psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yoga
Mod

Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Śro 15:23, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm nie wiem jak sie wypowiedziec w tym temacie bo jak moja Mistyk zrobi cos co mi sie nie podoba to sama o tym wie mowie do niej O NIE ona sie chowa to juz wystarczy .. potem mowie do niej DAWAJ PUPE ona przychodzi to klepie ja po pupie a ona sie cieszy.
Wiec moge powiedziec ze dostaje w tyłek i sprawia jej to przyjemnosc:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|