|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pinekazm
Dołączył: 29 Cze 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Granowiec
|
Wysłany: Nie 23:27, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
no i wróciłem z pracy niby wszystko dobrze ale tata powiedzial mi ,ze pies nie chcial jesc o godzinie 17;30 i o 21 bo o tej ma ustalony pokarm mowil ,ze jak poszedl sie zaltwic mial lekkie rozwolnienie i wzdety brzuch podejrzewam ,ze to przez piers z kurczaka i ryz ktory mu dzisiaj ugotowalem objadl sie chyhba zbyt bardzo ;f jak sadzisz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pinekazm
Dołączył: 29 Cze 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Granowiec
|
Wysłany: Pon 10:13, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
toska i jeszce jedno pytanie mam dzisja rano chcialem mu dac karme podszedl do miski zjadl kilka sztuk i nie chcial wiecej wiec ja odlozylem i nastepny posilek ma o godzinie 14:30 czy dobrze robie jesli odczekam do tej 14:30 ? i dopiero wtedy mu dam tak jak to robilem przez kilak ostatnich dni ? i wogole nie chce zbey dzisiaj zostawal sam z babcia wiec mam zamiar go zabrac dzisija i jutro do pracy czy to dobry pomysl ? nie chce zbey sam siedzial bo mam na tyle lzuna prace ,ze moge przykladowo go tam tresowac ale czy nie zgupieje od zmiany miejsca ? a co do zdjec to juz dodalem do galeri
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pinekazm dnia Pon 11:37, 04 Lip 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ty$ka
Mod
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:05, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
pinekazm napisał: | no i wróciłem z pracy niby wszystko dobrze ale tata powiedzial mi ,ze pies nie chcial jesc o godzinie 17;30 i o 21 bo o tej ma ustalony pokarm mowil ,ze jak poszedl sie zaltwic mial lekkie rozwolnienie i wzdety brzuch podejrzewam ,ze to przez piers z kurczaka i ryz ktory mu dzisiaj ugotowalem objadl sie chyhba zbyt bardzo ;f jak sadzisz ? |
Myślę, że jest kilka powodów:
*czuł się niepewnie przy Twoim Tacie, bo nagle mu zniknąłeś i ktoś całkiem inny dał mu jeść - wina stresu.
Powiedz mi czy jak wróciłeś do domu to pies nadal miał rozwolnienie?
*ile dałeś tego jedzonka?
Maluchy lubią się objadać - nawet jeśli się najedzą to próbują jeszcze coś wcisnąć, więc całkiem możliwe, że się objadł.
*kiedy ostatni raz go odrobaczałeś?
*czy jadł coś oprócz kurczaka z ryżem (między posiłkami)?
pinekazm napisał: | dzisja rano chcialem mu dac karme podszedl do miski zjadl kilka sztuk i nie chcial wiecej wiec ja odlozylem i nastepny posilek ma o godzinie 14:30 czy dobrze robie jesli odczekam do tej 14:30 ? |
Bardzo dobrze. Pies powinien mieć stałe pory karmienia. Niech wie, że jak nie zje to trudno - jego strata. Dajesz mu miskę z karmą, czekasz np. 10 - 15 minut i chowasz miskę. Jeśli nie zjadł to musi poczekać do drugiej pory karmienia. Psiak szybko załapie, że miska ma być w ciągu tych paru minut opróżniona bez dyskusji, inaczej będzie chodził głodny.
Takie pytanie mi się nasunęło... ile razy dziennie dajesz mu jeść? Szczenię do 4 miesiąca powinno jeść 4x dziennie, natomiast od 4msc do 6msc życia - 3x dziennie, a od 6 miesiąca 2x dziennie.
Jednak coś nie podoba mi się fakt, że nie je... niby to normalne, że husky robi głodówki, ale szczeniakom nie radzę pozwalać na to...
czy wymiotuje? jest ospały? zachowuje się inaczej niż zwykle? Jeśli stan ten będzie utrzymywał się do jutra, radzę pójść z nim do WETa.
pinekazm napisał: | dopiero wtedy mu dam tak jak to robilem przez kilak ostatnich dni ? |
Dokładnie. Dajesz mu jeść, czekasz parę minut i zabierasz mu po wyznaczonym czasie (np. po 10 minutach) miskę bez względu na to czy zjadł, czy nie. Możesz spróbować dać mu za godzinę lub poczekać do tej 14.30
pinekazm napisał: | i wogole nie chce zbey dzisiaj zostawal sam z babcia wiec mam zamiar go zabrac dzisija i jutro do pracy czy to dobry pomysl ? |
Myślę, że dobry, aczkolwiek aby to nie stało się rutyną. Pies tak czy inaczej musi być nauczony zostawania w samotności.
Jeśli Twój pracodawca się zgadza na sikającego, chodzącego, wszystkogryzącego brzdąca to nie widzę przeciwwskazań. Tylko pamiętaj o tym, że najprawdopodobniej psiak będzie Ci trochę przeszkadzał. Weź wraz ze szczeniakiem jego legowisko, na którym śpi, parę zabawek, gryzaków, coś do memłania. Inaczej będzie gryzł to, co zakazane i możliwe, że zostaniesz bez pracy. Poproś też ludzi, by nie zajmowali się non stop szczeniakiem, daj mu czas na oswojenie się z nową sytuacją - dla niego to i tak wystarczający stres. Pozwól mu spać kiedy chce, popatrzeć, porozglądać się. Niech nie będzie wielkiego szumu, że przyniosłeś szczeniaka - pracownicy mogą go pogłaskać, zapoznać się z nim i dać mu smaczka (socjalizacja), ale żeby nie narzucali się szczeniakowi, bo wtedy psiak się zniechęci do ludzi i zmaiast przyjaźnie na nich reagować, może stać się wobec nich nieufny, a nawet agresywny. A tego chyba byś nie chciał...
Poproś też innych, by dbali szczególnie o higienę, gdyż psiak jest jeszcze na kwarantannie.
pinekazm napisał: | nie chce zbey sam siedzial bo mam na tyle lzuna prace ,ze moge przykladowo go tam tresowac ale czy nie zgupieje od zmiany miejsca ? |
Na początku może być dezorientowany, zestresowany. Dlatego weź coś z domu, na czym śpi i parę zabawek. Pozwól mu się zapoznać z nowym miejscem i mu się nie narzucaj. Dopiero, gdy zobaczysz, że już się oswoił z nową sytuacją, możesz go pouczyć, zająć się nim itd.
Jeśli jednak zobaczysz nawet najdrobniejsze CSy (sygnały uspakajające) lub sygnały, że pies nie czuje się komfortowo (dyszenie, częste oblizywanie się, trzęsienie się, spięte mięśnie, wytrzeszcz oczu, często odwracanie wzroku/łebka, piszczenie, ciągłe krążenie - nie może sobie znaleźć sobie miejsca, albo wręcz przeciwnie - osłupienie i leżenie/stanie w bezruchu itd itd) zrezygnuj z brania ze sobą pieska.
pinekazm napisał: | a co do zdjec to juz dodalem do galeri |
Już zaglądam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinekazm
Dołączył: 29 Cze 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Granowiec
|
Wysłany: Pon 13:28, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
nie jak wrociłem nie mial rozwolnienia jedzonka zjadl bardzo duzo prawie polowke piersi z kurczaki i ryz do tego , odrobaczany był dwa dni temu i miedzy posilkami nie jadl nic a co do karmienia to tak jak napisalas tyska teraz dostaje 4 razy dziennie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pinekazm dnia Pon 13:41, 04 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinekazm
Dołączył: 29 Cze 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Granowiec
|
Wysłany: Pon 13:44, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
tyska a co do pracy on jzu byl ze mna i przez to psiak ktory jest u nas w pracy obrazil sie na mnie i na toskana chyba mam oddzielne pomieszczenie gdzie bede go tez zostawial :)aby faktycznie nauczyl sie ssamotnosci zabiera z soba miski kocyk z legowiska zabawki i karme ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ty$ka
Mod
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:00, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
pinekazm napisał: | nie jak wrociłem nie mial rozwolnienia jedzonka zjadl bardzo duzo |
Widocznie za Tobą tęsknił, był zestresowany zaistniałą sytuacją .
pinekazm napisał: | teraz dostaje 4 razy dziennie |
Czyli prawidłowo =)
pinekazm napisał: | tyska a co do pracy on jzu byl ze mna |
Jak się sprawuje? Zazdroszczę możliwości wzięcia psa ze sobą - masz normalnego pracodawcę
pinekazm napisał: | i przez to psiak ktory jest u nas w pracy obrazil sie na mnie i na toskana chyba |
Podejrzewam, że jest zdezorientowany nową sytuacją. Myślę, że zapewne kiedyś się nim zajmowałeś chociaż trochę... a teraz jest inaczej - przyszedłeś z innym psem. U psów zazdrość o zasoby (tu: kontakt z Tobą) też występuje.
Czy psy mają ze sobą kontakt? Mają możliwość się ze sobą bawić?
Jeśli tak, to fajnie o ile tamten jest szczepiony i odrobaczany.
Moja rada jest taka: nie faworyzujcie Toskana. Tamten jest rezydentem, więc pozwólcie mu być nim nadal. Wyróżniajcie go - pokażcie, że jest bezpieczny i towarzystwo Toskana mu nie zagraża. Dawajcie mu pierwszemu jeść, najpierw go głaskajcie, a dopiero potem Toskana. Zawsze on na pierwszym miejscu, potem Toskan.
Zapewne, gdy Ci hasior urośnie, będzie chciał przyjąć dowództwo nad tamtym. Wtedy mogą zacząć się zgrzyty, aczkolwiek hasiory ustalają hierarchię w miarę pokojowo. Kiedy już Twój będzie stał wyżej na szczeblu hierarchii to wtedy zaakceptujcie to i właśnie to Toskana wyróżniajcie. Wtedy zgrzytów między nimi nie będzie .
pinekazm napisał: | mam oddzielne pomieszczenie gdzie bede go tez zostawial :)aby faktycznie nauczyl sie ssamotnosci |
Bardzo się z tego cieszę =)
pinekazm napisał: | zabiera z soba miski kocyk z legowiska zabawki i karme ;d |
To bardzo dobrze .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinekazm
Dołączył: 29 Cze 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Granowiec
|
Wysłany: Pon 14:09, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
do uslyszenia za 8 godzin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinekazm
Dołączył: 29 Cze 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Granowiec
|
Wysłany: Wto 10:33, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
wszystko okej widze ,ze ten szczeniak umie zaakceptowac kazda sytuacje o 14 dostal jest a gdy o 15 przyjechlame do pracy biegal bawil sie a potem poszedl spac na 4 h znowu posilek zawa i spanie tylko nasza lokatorka psota bardzo ucieka od toslana a on chce sie z nia bawic praktycznie czuje sie juz jak na swoim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ty$ka
Mod
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:45, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo się z tego cieszę . Hasiory raczej należą do psów, które szybko akceptują zmiany .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pinekazm
Dołączył: 29 Cze 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Granowiec
|
Wysłany: Śro 13:05, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
hmmm mam pytanie bo mój psiak o 9 rano nie chce jesc o 14 dojada o 18 tez cos zje a o 21 tez cos nie chce jesc... nie widze , zadnych niepokojacych syganlow bo wyglada na zdrowego biega bawi sie czy brak apetytu moze byc spowodowany tepmperatura wysoka ? bo jzu nie wiem teraz a przytyl okolo 1 kg wiec wagi mu tez nie ubywa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ty$ka
Mod
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:13, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Może mu za dużo dajesz i najada się do syta (więc nie ma gdzie wcisnąć)?
Możliwe też, że przez upał .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|